poniedziałek, 22 kwietnia 2013


Nadszedł czas na kolejną wyprawę do Kenii.

Bardzo się cieszę, że tym razem jadę z dwoma przyjaciółmi, którzy mają w sercu misję i pomoc biednym i sierotom. Przemek Marciniak (Kalisz) i Michał Jeleń (Warszawa) lecą z Warszawy, ja wylatuję ze Sztokholmu. Spotykamy się w Amsterdamie i już razem do Nairobi.
Z lotniska w stolicy Kenii odbierze nas siostra Alicja Kaszak, orionistka, która od 5 lat pracuje w wiosce Laare, ponad 300 km na północ od Nairobi. Dzięki adopcji na odległość może pomagać prawie 600 dzieci!
Spędzimy w Laare kilka dni, wrócimy do Nairobi i autobusem pojedziemy do Homa Bay w południowo-zachodniej części kraju, nad Jeziorem Wiktorii. Pracując tu w 2011 roku poznałem siostrę Karolinę. Odwiedzimy siostrę, jej dzieci i kilka domów dziecka.